Reklama

Stanisław Tyszka: Potrzebne wysłuchanie publiczne ws. ordynacji

- Chcemy wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze wszędzie, gdzie jest to możliwe. Ludzie, którzy są prawdziwymi demokratami, chcą takich zmian - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu.

Aktualizacja: 13.11.2017 10:56 Publikacja: 13.11.2017 10:50

Stanisław Tyszka: Potrzebne wysłuchanie publiczne ws. ordynacji

Foto: rp.pl

Stanisław Tyszka wypowiedział się na temat projektu zmian w ordynacji wyborczej przygotowanego przez PiS. Zaznaczył że ważne dla społeczeństwa jest wysłuchanie publiczne w tej kwestii. - My mówiliśmy, że zmiany w ordynacji są elementem totalnego zawłaszczenia państwa, w tym momencie PiS chce zawłaszczyć samorządy. W 2014 roku mieliśmy szereg nieprawidłowości w wyborach samorządowych - tam gdzie były JOW-y problemy nie zaistniały. Cały czas podkreślamy, że JOW-y zbudowały dobry system w wielu potężnych państwach na świecie. Przykładem są Stany Zjednoczone. Kandydat do wyborów, przy naszych propozycjach, ma okazję poznać wszystkich swoich potencjalnych wyborców - to jest dla nas bardzo ważne. W polskiej partiokracji, wyborcy nie znają startujących, a politycy nie szanują osób, którzy oddają głosy. Trzeba pamiętać, że przez zmiany zaproponowane przez PiS możemy cofnąć się w rozwoju – ocenił.

 

- Chcemy wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze wszędzie, gdzie jest to możliwe. JOW umożliwia każdemu bez wyjątku, start w wyborach na każdym możliwym szczeblu. Ludzie, którzy są prawdziwymi demokratami, chcą takich zmian jakie proponujemy - dodał.

Tyszka zapowiedział, że Kukiz'15 ma swój projekt ustawy, oraz wypowiedział się negatywnie o propozycjach partii rządzącej. - Projekt PiS-u to pomysł partyjniacki. Wprowadzone zmiany będą służyły także Platformie, więc mamy nieformalny, a może i formalny sojusz między tymi partiami. PiS tworzy tak zwane "potworki legislacyjne", czyli ustawy które zawierają w sobie parę dobrych rzeczy i mnóstwo złych. Ponadto zauważam jak niski poziom mają polscy parlamentarzyści. Według mnie partia rządząca osłabi poziom osób w samorządach jeszcze bardziej – podkreślił.

Reklama
Reklama

- Nasza formacja działa skuteczniej niż inne, bardzo nas to zadowala. Będziemy wystawiali w dużych miastach osoby, które dały się już poznać jako nasi działacze, albo osoby związane z ruchami miejskimi – zapowiedział.

Zapytany czy będzie startował w wyborach prezydenckich w Warszawie odpowiedział, że jeszcze nie wie. - Zobaczymy, PO wystawiła Trzaskowskiego na prezydenta stolicy tak wcześnie, żeby uderzyć w Nowoczesną i zasłonić skandale związane z reprywatyzacją. My wystawimy bezpartyjnego kandydata znającego Warszawę, który "przewietrzy" sprawy w stolicy – podsumował.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama