W Gdańsku, podobnie jak w wielu polskich miastach, odbyły się wczoraj wiece i marsze milczenia w sprzeciwie wobec przemocy i nienawiści, z powodu których zginął prezydent Paweł Adamowicz, zamordowany przez 27-letniego Stefana W.
W Gdańsku w wiecu wziął udział Donald Tusk.
- Jesteśmy tu dziś jako Twoi przyjaciele - mówił szef RE. - Musiałeś czekać tak długo, aż do tak tragicznej chwili, żeby z góry zobaczyć, ilu ich masz. Dziesiątki tysięcy,
- Przyszliśmy także dziś do ciebie jako gdańszczanie. Każdy mieszkaniec Gdańska pamięta Ciebie od Twojej najwcześniejszej młodości. Byłeś zawsze tam, gdzie trzeba było pokazać dobrą i odważną twarz i stanąć przeciwko złu - mówił Tusk, dodając, że na tym właśnie polegało życie prezydenta Adamowicza.