Zdarzenie zostało częściowo zarejestrowane przez kamery monitoringu, objęły one tylko fragment miejsca, gdzie doszło do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - bo tak policja wstępnie kwalifikuje czyn.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna został oblany łatwopalną substancją i najprawdopodobniej podpalony. Miało to miejsce dzisiaj w nocy. Z jednego z pobliskich mieszkań wybiegł policjant, który próbował ratować płonącego człowieka, ale nie zdołał mu pomoc. Ofiara zmarła w wyniku doznanych obrażeń.

Zatrzymane zostały cztery osoby, które znajdowały się w pobliżu miejsca, w którym doszło do podpalenia. Trzej mężczyźni mieli około 2 promili alkoholu we krwi, czwarty, ochroniarz na budowie, był trzeźwy. Wszyscy zostaną dziś przesłuchani.

Policja apeluje do wszystkich świadków, którzy widzieli zdarzenie, o składanie zeznań.