Marie-Florence Devalet ze stowarzyszenia głuchoniemych z Belgii podkreśla, że w związku z upowszechnianiem się noszenia masek w miejscach publicznych głuchoniemi "nie mogą już czytać z ruchu warg". - To powstrzymuje komunikację - ubolewa dodając, że wzmaga to niepokój związany z życiem w czasach pandemii.

- Jeśli maska nie jest przezroczysta, może to martwić wrażliwe osoby, niepokoi je - podkreśla Devalet.

Reuters zauważa jednak, że na rynku brakuje nawet bardziej "tradycyjnych" masek - pozyskanie transparentnych jest jeszcze trudniejsze.

Jedna z organizacji charytatywnych w belgijskiej Flandrii przygotowała nagranie, na którym uczy jak wykonać maskę z przezroczystym "okienkiem" w miejscu, gdzie znajdują się usta.