Sygnatariusze listu wysłanego do głównych sieci hoteli na Wyspach piszą, że istnieje ryzyko pojawienia się na Wyspach "epidemii nękania", ponieważ ofiary przemocy domowej są zmuszone do pozostawania w domach wraz ze swoimi oprawcami w związku z kwarantanną wprowadzoną na Wyspach.

W liście czytamy że w Chinach liczba przypadków przemocy domowej potroiła się od momentu, gdy w różnych regionach tego kraju zaczęto wprowadzać kwarantannę.

"Hotele mogą to zmienić w przypadku niektórych, najbardziej narażonych kobiet, które w innym wypadku nie będą miały gdzie się zwrócić szukając bezpieczeństwa i wsparcia" - czytamy w liście.

Na Wyspach koronawirusa SARS-CoV-2 wykryto jak dotąd u 11685 osób, 578 z nich zmarło.