Kwota pożyczki 1000 zł, koszt ubezpieczenia – 1622 zł, opłata przygotowawcza – 250 zł i odsetki – tyle do zapłaty miał jeden z klientów Profi Credit Polska. Na tę firmę pożyczkową wpływa wiele skarg do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Wątpliwości UOKiK budzi opłata za ubezpieczenie – wyższa niż kwota pożyczki. Tak duża stawka może być sprzeczna z dobrymi obyczajami. Urząd postawił zarzuty Profi Credit Polska. Prowadzi także postępowania wyjaśniające w sprawie ubezpieczycieli, którzy wyliczali składki: Compensa TU na Życie SA Vienna Insurance Group oraz Generali Życie TU.

Profi Credit Polska doliczał do pożyczki ubezpieczenie na wypadek śmierci, które przekraczało wartość pożyczonych pieniędzy. Np. pożyczka – 1500 zł, ubezpieczenie – 2429 zł. Znaczna część składki pobieranej z tytułu ubezpieczenia była przekazywana Profi Credit Polska jako wynagrodzenie za obsługę polisy. Co więcej, wraz ze spłatą długu, mogła maleć suma ubezpieczenia. Ponadto, w umowie znalazło się postanowienie, zgodnie z którym Profi Credit Polska wypłacał konsumentom kolejne pożyczki, mimo że nie wnioskowali o nie, i naliczał od nich ponownie opłatę za ubezpieczenie na życie. Nie badał, czy są w stanie spłacać raty. - Konsumenci byli zaskoczeni swoimi długami i wezwaniami do zapłaty. Spółka poinformowała, że zaprzestała działań przewidujących kolejne wypłaty oraz opłacenie ubezpieczeń na życie. Mimo to, wiele umów nadal obowiązuje – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.