Chiny i Indie spierają się o kawałek Bhutanu

Chiny zażądały wycofania indyjskich żołnierzy z części terytorium Bhutanu uważanego przez Chiny za fragment własnego terytorium. Indie i Bhutan podkreślają, że sporny teren należy do Bhutanu.

Aktualizacja: 07.07.2017 18:06 Publikacja: 07.07.2017 17:51

Chiny i Indie spierają się o kawałek Bhutanu

Foto: AFP

Analitycy podkreślają, że zbrojny konflikt między Chinami i Indiami jest mało prawdopodobny, ale jednocześnie zwracają uwagę, że ostry język i skala mobilizacji sił w miejscu, gdzie przecinają się granice Chin, Indii i Bhutanu nie ma precedensu w ostatnich latach.

Kryzys rozpoczął się 16 czerwca, kiedy chiński oddział, któremu towarzyszyły maszyny budowlane zaczął przesuwać się na południe na teren uznawany przez Bhutan za terytorium tego kraju. Władze królestwa Bhutanu poprosiły o pomoc Delhi - a Indie wysłały w sporny rejon swoje jednostki, by zatrzymać marsz chińskich żołnierzy.

Aby uniknąć eskalacji konfliktu jednostki znajdujące się w pierwszej linii nie są uzbrojone - między Chińczykami a Hindusami miało dojść jedynie do przepychanek - pisze "The Guardian".

Powodem konfliktu jest spór o to, gdzie znajduje się punkt, w którym przecinają się granice Indii, Chin i Bhutanu. Chiny uważają, że fragment terytorium należącego do Bhutanu to w rzeczywistości część Chin.

Obecnie w spornym regionie stacjonuje ok. 3 tysięcy żołnierzy obu stron. Chiny powołują się na traktat z 1890 roku zawarty z Brytyjczykami.

Na razie trwa wojna na słowa. Dowódca indyjskiej armii, Bipin Rawat powiedział, że Indie są gotowe prowadzić wojnę na "dwóch i pół frontu". Z kolei chiński "Global Times", państwowa gazeta nawoływała do udzielenia "gorzkiej lekcji" Indiom.

Analitycy podkreślają, że zbrojny konflikt między Chinami i Indiami jest mało prawdopodobny, ale jednocześnie zwracają uwagę, że ostry język i skala mobilizacji sił w miejscu, gdzie przecinają się granice Chin, Indii i Bhutanu nie ma precedensu w ostatnich latach.

Kryzys rozpoczął się 16 czerwca, kiedy chiński oddział, któremu towarzyszyły maszyny budowlane zaczął przesuwać się na południe na teren uznawany przez Bhutan za terytorium tego kraju. Władze królestwa Bhutanu poprosiły o pomoc Delhi - a Indie wysłały w sporny rejon swoje jednostki, by zatrzymać marsz chińskich żołnierzy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowała Rosję rakietami dalekiego zasięgu. USA wysłały je "w tajemnicy"