Tymczasem, czy tego chcą czy nie, muszą udostępniać firmom telekomunikacyjnym swoje budynki i to bezpłatnie. Jeżeli odmówią, firma telekomunikacyjna może wystąpić do Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) o wydanie decyzji zezwalającej na „przymusowe" zainstalowanie swojej sieci w obiekcie.
Projekt noweli tego nie zmienia. Z tego powodu jest mocno krytykowany. – Choć przesłaniem nowelizacji jest wprowadzenie sieci 5G, to tak naprawdę porusza ona inne ważne dla właścicieli i zarządców problemy, które nie są tak nagłaśniane jak sieć 5G – mówi Magdalena Oksańska, dyrektor działu compliance ds. zarządzania nieruchomościami Knight Frank.
Uwaga – kary!
Projekt noweli przewiduje, że prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mógł ukarać zarządcę galerii handlowej lub biurowca w większej ilości przypadków niż dotychczas. A jest się czego bać. Sankcje może wynieść do 3 proc. rocznego przychodu ukaranego podmiotu.
– Będzie tak m.in. wówczas, gdy właściciel lub zarządca z przyczyn leżących po jego stronie nie będzie realizował obowiązku udzielenia dostępu telekomunikacyjnego, o którym mowa w art. 30 ust. 1 i 3 megaustawy – wyjaśnia Robert Pawłowski, radca prawny specjalizujący się w prawie telekomunikacji.
– Takie sytuacje dość często występują w praktyce, gdyż właściciele i zarządcy nie zawsze wiedzą, jakie znaczenie dla procesu ustalania warunków dostępu telekomunikacyjnego mają wystąpienia operatorów i jakie konsekwencje wiążą się z naruszeniem obowiązków wynikających z megaustawy – mówi mec. Pawłowski.
Kontrowersyjnym rozwiązaniem jest wprowadzenie zasady, że instalacja telekomunikacyjna, w którą ma być wyposażony nowo wybudowany lub remontowany budynek, będzie stanowić część składową nieruchomości, czyli będzie własnością właściciela budynku.