Wojna o apteki przenosi się teraz do sądów

Ruszyły pierwsze postępowania wobec firm, które przekroczyły 1 proc. udziału w wojewódzkim rynku aptecznym. Zdaniem sieci zmiana interpretacji przepisów to efekt nacisku aptekarzy.

Aktualizacja: 29.07.2016 07:15 Publikacja: 28.07.2016 20:00

Wojna o apteki przenosi się teraz do sądów

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Gra toczy się o ok. 1,5 tys. aptek spośród ponad 14 tys. Ich właściciele mogą stracić licencje na prowadzenie aptek powyżej 1 proc. udziału w danym województwie.

Sieci bronią się choćby pismem Ministerstwa Skarbu z 3 grudnia 2008 r. na temat propozycji twardego zakazu posiadania więcej aptek niż 1 proc. w województwie. Resort w piśmie wyjaśniał, że przejęcia to jedyny sposób na poprawę rentowności, a zaostrzenie przepisów będzie barierą dla spółek. Wtedy też państwowych – dopiero ruszała prywatyzacja Cefarmów. Sprzedano je w sumie za ok. 500 mln zł. Choć wszystkie przekraczały progi ponad 1 proc. udziału w rynku aptek, to nabywcy dostali zgody na transakcje. MSP pisał, że jest przeciwny twardemu zakazowi, i proponowana nowelizacja upadła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Handel
Kazachstan zablokował rosyjski import. Paraliż ruchu na granicy z Rosją
Handel
Rosyjski sąd znacjonalizował i przekazał państwu aktywa amerykańskiej firmy spożywczej
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama