Będzie to część projektu „Catching-up regions” (wcześniej „Lagging Regions” – Regiony Słabiej Rozwinięte). To wspólna inicjatywa Komisji Europejskiej, Banku Światowego i – w Polsce – Ministerstwa Rozwoju. W rozpoczętej wiosną ub. roku fazie pilotażowej projektu wzięły dotąd udział woj. podkarpackie i świętokrzyskie (a także dwa regiony rumuńskie).
Projekt składa się z dwóch etapów. Część analityczna ma określić czynniki spowalniające procesy rozwojowe. Część doradcza ma określić i wdrożyć w wybranych obszarach takie działania, które będą sprzyjały zwiększaniu skuteczności unijnych instrumentów polityki spójności - w osiąganiu zakładanych celów rozwojowych.
W woj. podkarpackim i świętokrzyskim polscy i zagraniczni fachowcy doradzali głównie w kwestiach rozwoju współpracy między nauką i biznesem, wspierania szkolnictwa zawodowego, rozwijania lokalnej przedsiębiorczości i ułatwiania rozpoczynania działalności gospodarczej. Wypracowane już efekty ich działań mają być wykorzystywane w następnym okresie programowania - w latach 2020–2027.
W tym roku wolę włączenia się do przedsięwzięcia zgłosiły woj. małopolskie oraz śląskie. Ich wspólnym problemem jest zanieczyszczenie powietrza, a wyzwaniem – dobranie możliwie efektywnych i szerokich sposobów walki ze smogiem.
Oba te regiony m.in. przyjęły już uchwały antysmogowe. „Od początku prac nad uchwałą antysmogową Sejmiku Woj. Śląskiego powtarzałem, że to nie może być jedna inicjatywa - że konieczne są rozwiązania ogólnokrajowe. Bardzo przydatna może okazać się pomoc międzynarodowa, z której właśnie zaczynamy w tej kwestii korzystać” – ocenił marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa.