#RZECZoBIZNESIE: Piotr Dardziński: Innowacyjność opłaca się coraz bardziej

Mentalność łatwiej się zmienia kiedy są ewidentne korzyści. Przepisy zawarte w ustawach o innowacjach powodują, że powinno się w Polsce łatwiej działać. Szczególnie w obszarze działań i nauki to będzie się opłacało – mówi Piotr Dardziński, wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 05.06.2017 12:31 Publikacja: 05.06.2017 11:55

#RZECZoBIZNESIE: Piotr Dardziński: Innowacyjność opłaca się coraz bardziej

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał, że druga ustawa o innowacyjności jest jeszcze na etapie konsultacyjnym.

- Chcemy kontynuować to co było dobre w pierwszej ustawie. Jeśli były ulgi na poziomie 50 proc., to w drugiej ustawie są ulgi na poziomie 100 proc., a w przypadku centrów badawczo-rozwojowych będzie nawet 150 proc. W ciągu 2 lat z 30 dochodzimy do 150 proc. To wyraźny sygnał dla przedsiębiorców, że opłaca się i warto inwestować w naukę – tłumaczył Dardziński.

Zaznaczył, że odpisać będzie można nie tylko więcej, ale też baza tego, co można odpisywać jest szersza.

- W przypadku CBRów będą możliwości odpisania nawet nieruchomości jako kosztu badawczo-rozwojowego – mówił.

- Chcielibyśmy, żeby NCBR mógł powoływać koinwestycyjny fundusz, który by koinwestował z funduszami, które już są na rynku – dodał.

Gość podkreślił, że ustawa wspiera przedsiębiorców, naukowców i inwestorów. - Są to 3 grupy, które powinny mieć realne korzyści z tej ustawy – stwierdził.

Przypomniał, że po pierwszej ustawie były sygnały, że to dobry kierunek, ale powinno być więcej. - Po konsultacjach w drugiej, już nie ma tego „więcej”. Ulg nie podniesiemy już wyżej, żeby nie zadłużać budżetu - mówił Dardziński.

- Chcielibyśmy, żeby nagle przedsiębiorcy jak i naukowcy zainteresowali się sobą nawzajem. To powinno się wydarzyć natychmiast – dodał.

Gość tłumaczył, że NCBR jest jedną z kluczowych agencji, a z perspektywy kooperacji nauki i biznesu najważniejszą, która dostarcza kapitału. - Chcielibyśmy wspierać badania i naukę w formie zwrotnych instrumentów finansowych. Uruchomiliśmy 2 fundusze funduszy, które będą inwestować w fundusze venture capital – mówił.

- NCBR ma też rolę do odegrania w kształtowaniu polityki obszarowej. Pracujemy nad programem Infostrateg, który jest dedykowany ekonomii 4.0 (internet rzeczy, telekomunikacja, mechatronika itd.) Chcemy przygotować dobrą agendę i w przyszłym roku uruchomić konkursy – dodał.

Dardziński przyznał, że ustawy nie zmieniają mentalności. - To co jest naszą kulturą, sposobem działania, bardzo często nas w jakimś stopniu ogranicza. Wszyscy musimy się zmieniać. Przedsiębiorcy i naukowcy muszą zobaczyć, że świat biegnie – mówił.

- Mentalność łatwiej się zmienia kiedy są ewidentne korzyści. Przepisy zawarte w ustawach o innowacjach powodują, że powinno się w Polsce łatwiej działać. Szczególnie w obszarze działań i nauki to będzie się opłacało – dodał.

Zaznaczył, że ci, którzy inwestują w badania będą mieli szansę realnie płacić niższe podatki. - Nawet jakby zyski miały przyjść za 3-4 lata, to wciąż z ulg będzie można skorzystać – tłumaczył.

Według gościa do końca listopada ustawa powinna być uchwalona. - Przepisy podatkowe powinny wejść w życie 1 stycznia 2018 r. - stwierdził.

Gość przyznał, że druga ustawa o innowacyjności jest jeszcze na etapie konsultacyjnym.

- Chcemy kontynuować to co było dobre w pierwszej ustawie. Jeśli były ulgi na poziomie 50 proc., to w drugiej ustawie są ulgi na poziomie 100 proc., a w przypadku centrów badawczo-rozwojowych będzie nawet 150 proc. W ciągu 2 lat z 30 dochodzimy do 150 proc. To wyraźny sygnał dla przedsiębiorców, że opłaca się i warto inwestować w naukę – tłumaczył Dardziński.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody