Co wynika z 17 prognoz dla indeksu Standard&Poor’s500?

Wszyscy zgadzają się, że w przyszłym roku szczepionki rozruszają gospodarkę, ale nie wiadomo co to będzie oznaczało dla akcji.

Publikacja: 13.12.2020 12:05

Co wynika z 17 prognoz dla indeksu Standard&Poor’s500?

Foto: Bloomberg

Prognozy ekspertów są zróżnicowane. Największym optymistą na Wall Street jest Dubravko Lakos-Bujas z banku JP Morgan, który przewiduje, że w ciągu 12 miesięcy powrót do normalności wywinduje indeks Standard&Poor's500 o 20 proc., czyli do 4400 pkt.

Z kolei Tobias Levkovich i Savita Subramanian z Citigroup, obawiają się, że powrót do normalności jest już w cenach. Ich zdaniem S&P500 zyska w tym okresie zaledwie 3,7 proc i będzie wzrośnie do 3800 pkt.

Ten rozstrzał, typowy dla tak burzliwych okresów jak obecny, pokazuje jak trudno jest prognozować zmiany rynkowe, kiedy gospodarka wychodzi z recesji.

Od marcowego dołka S&P500 zyskał 63 proc., a jego wskaźnik cena/zysk sięga 22 i jest blisko najwyższego poziomu od bańki internetowej.

- Znajdujemy się na niezbadanym terytorium - - wskazuje Eric Diton, szef The Wealth Aliance. Podkreśla on, że wyceny są wysokie, a stopy procentowe są na wyjątkowo niskich poziomach. W tak ekstremalnych okolicznościach modele wielu ekonomistów, jego zdaniem, nie funkcjonują właściwie.

Średnia szacunków ekspertów wskazuje, że za 12 miesięcy wartość indeksu Standard&Poor's500 wyniesie 4035 pkt, zauważa Bloomberg, który wziął pod lupę 17 prognoz.

10-proc. wzrost tego kluczowego wskaźnika amerykańskiego rynku akcji z obecnego poziomu byłby drugim najlepszym wynikiem od początku rynku byka, który wystartował w 2009 roku. Jednak taka zwyżka byłaby tylko nieco lepsza od średniej rocznej stopy zwrotu tego wskaźnika w tym okresie wynoszącej 9,5 proc. W. Z.

Prognozy ekspertów są zróżnicowane. Największym optymistą na Wall Street jest Dubravko Lakos-Bujas z banku JP Morgan, który przewiduje, że w ciągu 12 miesięcy powrót do normalności wywinduje indeks Standard&Poor's500 o 20 proc., czyli do 4400 pkt.

Z kolei Tobias Levkovich i Savita Subramanian z Citigroup, obawiają się, że powrót do normalności jest już w cenach. Ich zdaniem S&P500 zyska w tym okresie zaledwie 3,7 proc i będzie wzrośnie do 3800 pkt.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć