#RZECZoBIZNESIE: Sylwia Bilska: Karta przedpłacona zdobyła niesamowitą popularność

Co drugi program wsparcia sprzedaży bazuje na kartach przedpłaconych. Karty dają wysoką dopasowalność do potrzeb klienta - mówi Sylwia Bilska, dyrektor zarządzający Edenred Polska, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 24.09.2019 16:10 Publikacja: 24.09.2019 15:49

#RZECZoBIZNESIE: Sylwia Bilska: Karta przedpłacona zdobyła niesamowitą popularność

Foto: tv.rp.pl

Po co programy wsparcia sprzedaży dla biznesu są tworzone?

Są to programy wspierające wzrost sprzedaży, zwiększenie retencji klienckiej, optymalizację kosztową. Te programy mają wpływać na zachowania podstawowych graczy biznesowych, czyli klienta, użytkownika, pracownika i partnera handlowego.

Na co odbiorcy programów mogą liczyć?

Najważniejsza jest natychmiastowa gratyfikacja. Chcą mieć tu i teraz dostępny benefit. Tę rolę spełnia karta przedpłacona, która zdobyła niesamowitą popularność w programach wsparcia sprzedaży. Można zrealizować nagrodę wszędzie, w sklepie stacjonarnym lub internecie. Można płacić kartą, albo włożyć ją do Google Pay albo Apple Pay. Można wybrać na co chce się przeznaczyć swoją nagrodę, nie jest się ograniczonym np. do ekspresu do kawy.

Karty przedpłacone wypierają inne formy gratyfikacji?

Co drugi program bazuje na kartach przedpłaconych. Karty dają wysoką dopasowalność do potrzeb klienta. Wydatkowanie nagrody może być ograniczone np. z wyłączeniem konkurencji. Jeśli np. stacja benzynowa nie życzy sobie, żeby ci, którzy otrzymali nagrodę, wydali ją u konkurencji, te karty nie będą tam działać. Jest to dużo bardziej bezpieczne pod tym względem niż gotówka. Ogranicza się problemy związane z logistyką i operacjami nagród rzeczowych.

Dotąd takie programy kojarzyły się z dużymi firmami. To się zmienia?

Głównie dotyczy to dużych firm – 83 proc. Coraz większą popularność programy wsparcia sprzedaży bazujące na kartach przedpłaconych zdobywają wśród średnich i małych przedsiębiorstw, ze względu na ich prostotę oraz możliwość kontrolowania zysków i kosztów.

Jakie branże są zainteresowane tego typu benefitami?

Wszystkie. Największe wzrosty widzimy w branży budowlanej i produkcji rolnej. FMCG nadal jest ogromnym udziałowcem. Ten segment stał się mistrzem w wykorzystywaniu u maksymalizowaniu zysków. Te firmy deklarują wzrosty sprzedaży poprzez takie programy do 20 proc.

Czyli takie programy mają wymierny wpływ na sprzedaż?

Oczywiście. 65 proc. firm, które brało udział w naszym badaniu deklarowało, że posiada programy wsparcia sprzedaży. 67 proc. firm deklarowało wzrosty sprzedaży minimum 20 proc. To jest bardzo duży wzrost. Przygotowując przez lata te programy, mamy oszacowane jak je optymalizować i generować najwyższe wzrosty z grupą docelową, którą otrzymujemy.

Firma, która chce wprowadzić taki program powinna robić to sama czy skorzystać z firmy zewnętrznej?

Decyzja należy do klienta. My możemy pomóc wachlarzem wielu programów, które przez lata przygotowaliśmy. Możemy zaproponować różne opcje, ich porównanie. Możemy pokazać analizę na co poszczególne programy najlepiej działały.

Polska jest dobrym rynkiem dla firm jak Edenred? Polacy są podatni na takie działania?

Absolutnie. Jeszcze w 2015 r. tylko 45 proc. miało u siebie programy wsparcia sprzedaży. Teraz jest to 65 proc. To pokazuje jak biznes jest otwarty na tego typu rozwiązania. Edenred jest na polskim rynku od 24 lat, na świecie od 50. Jesteśmy firmą z kapitałem francuskim notowaną na giełdzie paryskiej. Patrząc przez pryzmat 46 krajów, te rozwiązania świetnie się sprawdzają.

Prawie ćwierć wieku w Polsce. Jak w tym czasie zmienił się rynek?

Początki były papierowe. Od 2011 r. jesteśmy w pełni cyfrowi, przenieśliśmy działalność na karty przedpłacone. Jesteśmy największym wydawcą kart płatniczych przedpłaconych na rynku polskim. Patrzymy w kierunku wzrostu organicznego I przejęcia, czyli tzw. Mergers &Acqusitions (M&A).

Po co programy wsparcia sprzedaży dla biznesu są tworzone?

Są to programy wspierające wzrost sprzedaży, zwiększenie retencji klienckiej, optymalizację kosztową. Te programy mają wpływać na zachowania podstawowych graczy biznesowych, czyli klienta, użytkownika, pracownika i partnera handlowego.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Smart city to również elektromobilność
ROZMOWA
Ponichtera: Innowacje w centrach danych dla zrównoważonego rozwoju
Interview
Ponichtera: Innovation in data centres for sustainable development
Studio „Rzeczpospolitej”
Białkowski: Zdrowa Firma to wsparcie dla pracodawców w pozyskaniu i utrzymaniu najlepszych pracowników
ROZMOWA
Jamiołkowski: Szczególny moment transformacji branży tytoniowej