Jeden z większych operatorów płatności online, działający w 25 krajach Stripe ogłosił, że rezygnuje z oferowania płatności za pomocą bitcoina. Firma wycofała swoje wsparcie dla kryptowaluty z uwagi na spadek zainteresowania płatnościami dokonywanymi w ten sposób. Stripe nie wycofał się jednak z transakcji bitcoinami dlatego, że przestał uważać kryptowalutę za godną zaufania. Zdaniem Toma Karlo, product managera Stripe, bitcoin po prostu przestał być walutą.

- Bitcoin ewoluował stając się bardziej aktywem niż środkiem płatniczym – napisał Karlo w oświadczeniu Stripe.

Zdaniem przedstawiciela Stripe sukces bitcoina sprawił, że stał się on bezużyteczny jako środek płatniczy. Wskazuje on na rosnący czas akceptacji transakcji i związane z tym problemy (zmieniająca się szybko wartość btc sprawiała, że wartości bywały błędne) i inne kłopoty. W efekcie rosły też koszty transakcyjne, co nie było opłacalne dla nikogo.

Stripe postanowiło więc rozpocząć wygaszanie akceptacji bitcoina. Ostateczne wycofanie kryptowaluty z Stripe nastąpi 23 kwietnia. Firma nie wykluczyła jednak powrotu do wspierania płatności bitcoinem (lub innymi kryptowalutami) jeżeli znów będzie się on do tego nadawał.

Z przyjmowania płatności bitcoinami wycofało się nie dawno Valve, znane z gier i serwisu Steam. Stripe jest rodzajem wirtualnego portfela umożliwiającego dokonywanie płatności online.