30-letnia dziś Iwona Cichosz urodziła się głucha. Nie traktowała tego jednak jako defektu, a mobilizację do działania. Choć w rodzinie wszyscy są niesłyszący, to dziadkowie zadbali, by dzięki regularnym zajęciom z logopedą ich wnuczka nauczyła się mówić. Studiowała więc zarządzanie na Uniwersytecie Gdańskim, potem pedagogikę pracy i doradztwo zawodowe, a po studiach podyplomowych na Uniwersytecie Warszawskim uzyskała dyplom tłumacza polskiego języka migowego. Do tego przez kilka lat występowała jako aktorka w gdańskim Teatrze Pinezka prowadząc tam m.in. warsztaty z pantomimy i zajmując się promocją teatru. Tego wszystkiego w filmie dokumentalnym Wojciecha Klimali „Znaki” – widzowie jednak nie zobaczą. Reżyser skoncentrował się na pokazaniu swojej bohaterki w roli sięgającej po koronę Miss Świata Głuchych w 2016 roku w Las Vegas, a także uczestniczki tanecznego show, w której parą był dla niej Stefano Terrazzino. Wprawdzie nie wygrali, ale byli w finale. Pomysł filmu dokumentalista oparł o odnotowywanie na ekranie liczby dni pozostałych do końca rocznego panowania polskiej królowej piękności.