Ekipa tego obrazu wywiezie też z Polski worek innych wyróżnień. Statuetki za reżyserię i za scenariusz przypadły Maren Ade, obie nagrody aktorskie także zgarnęli odtwórcy głównych ról w „Tonim Erdmannie” - Sandra Hüller i Peter Simonischek. Film wejdzie na polskie ekrany pod koniec stycznia.

Nagroda za najlepszy debiut powędrowała do twórców filmu „The Happiest Day in the Life of Olli Maki”. Za najlepszą komedię europejską uznano „A Man Called Ove” Hannesa Kuosmanena, a za najlepszy dokument – „Fuocoammare. Ogień na morzu” Gianfranco Rosiego.

Wielki sukces odniosła Małgorzata Szumowska, która zdobyła nagrodę europejskiej publiczności. Statuetkę zdobył też za swoją pracę w „11 minutach” Skolimowskiego reżyser dźwięku Radosław Ochnio.

Nagrody za całokształt odebrali aktor Pierce Brosnan i wybitny scenarzysta Jean-Claude Carriere. Trzecie takie wyróżnienie przypadło pośmiertnie Andrzejowi Wajdzie.