- Wolałbym, żeby inflacja była niższa, bo za wysoka inflacja pewnie pociągnie konieczność, żeby zwiększyć stopy procentowe, a to już może spowodować kolejne konsekwencje dla gospodarki. My kibicujemy, że inflacja zejdzie, zgodnie z naszymi prognozami do około 3-3,5 proc. w tym roku - powiedział minister Kościński.

Minister finansów zapowiedział też, że w przyszłym roku inflacja ma spaść do około 3 proc. a za dwa lata około 2,5 proc. Jednocześnie podkreślił, że nie można dopuścić by polska gospodarka weszła w deflację, ponieważ ma ona więcej negatywnych konsekwencji niż inflacja.