Duże firmy płacą coraz mniejsze podatki

Wpływy z CIT spadają od lat. Zagranicznym koncernom działającym w Polsce łatwiej unikać tej daniny – w 2016 r. 500 największych zapłaciło 6,3 mld zł. To niespełna 1,3 proc. ich przychodów.

Aktualizacja: 02.02.2017 06:06 Publikacja: 01.02.2017 19:17

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Z kolei 500 największych polskich firm zapłaciło w ubiegłym roku, czyli za 2015 r., 7,2 mld zł podatku CIT (dane jednostkowe, bez instytucji finansowych). To o 16 proc. mniej niż rok wcześniej, ale to i tak niezły rezultat.

– Polskie firmy zapłaciły o 13,3 proc. więcej niż 500 największych spółek zagranicznych w Polsce, które do budżetu odprowadziły 6,3 mld zł – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Bisnode Polska, która zebrała dla nas te dane.

W przypadku zagranicznych spółek CIT stanowił tylko ok. 1,3 proc. ich przychodów, podczas gdy rok wcześniej – 1,45 proc.

Nieograniczone możliwości zmniejszania podatku

– Podatek CIT to konstrukcja nieefektywna, płacą go tylko ci, co chcą, a nie wszyscy – mówi Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha. – W USA mówi się o odejściu od CIT na rzecz opodatkowania przychodu, o co my w Polsce apelujemy od kilkunastu lat – dodaje.

Można się spodziewać dalszego spadku wpływów z tego tytułu. – Polskie firmy też szukają okazji na jego obniżenie, choćby przerejestrowując się do innych krajów – przypomina Andrzej Sadowski.

– Zastanawiając się nad przyczynami spadku wpływów z CIT, na pewno można wskazać kilka przyczyn, takich jak umiejętne planowanie przez podatników momentu opodatkowania, korzystanie z ulg technologicznych, zwiększający się zasięg specjalnych stref ekonomicznych czy rozliczenie strat podatkowych z czasów spowolnienia gospodarczego – mówi Joanna Koronkiewicz, starszy menedżer w zespole międzynarodowego prawa podatkowego w KPMG.

– Firmy zagraniczne mają niemal nieograniczone możliwości zmniejszania podatku – mówi ekonomista jednego z banków. – Chodzi np. o opłaty za wykorzystanie logo, ale i koszty, często sztucznie zawyżane – dodaje.

Ile płacą sieci

Rząd jest tego świadom, dlatego podjęto próby zmiany systemu. Jednym z nich była propozycja opodatkowanie sieci handlowych od obrotu, drugim koncepcja podatku jednolitego.

Podatek obrotowy zablokowała Komisja Europejska, a z drugiej koncepcji rząd sam się wycofał.

– Po rzeczowych konsultacjach i wszechstronnych analizach za i przeciw zdecydowaliśmy, że nie wprowadzimy tego rozwiązania do polskiego systemu podatkowego – mówił w grudniu Mateusz Morawiecki, wicepremier oraz minister rozwoju i finansów.

Podejmowane są jednak kolejne próby, jak pomysł ogłoszony przez Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. Najważniejsze jego elementy to likwidacja danin, takich jak PIT, ZUS, CIT, składka zdrowotna oraz na Fundusz Pracy. Zamiast CIT firmy płaciłyby nieco ponad 2 proc. podatku od obrotu. Ponieważ obejmowałby wszystkich, nie byłoby mowy o uzyskiwaniu nieuczciwej przewagi np. poprzez transferowanie zysków za granicę.

– Koncepcja została zaprezentowana ministrowi Henrykowi Kowalczykowi, który uznał ją za ciekawą alternatywę dla obecnych rozwiązań – mówi Adam Abramowicz, przewodniczący zespołu. – Obecnie aktualizujemy propozycję o najnowsze dane i znów zaprezentujemy naszą propozycję – dodaje.

Zagraniczni prymusi

Wrócić może też plan opodatkowania obrotu sieci handlowych, które według opinii publicznej unikają płacenia CIT. Z danych Bisnode wynika, że to właśnie sieci handlowe Biedronka i Rossmann to dwaj najwięksi płatnicy CIT wśród firm zagranicznych.

– Uczciwie i rzetelnie wywiązujemy się ze swoich zobowiązań względem państwa. Nikt nam nigdy nie zarzucał, że jest inaczej – podkreśla rzecznik Rossmanna Agata Nowakowska. – Na naszych półkach można znaleźć praktycznie wszystkie liczące się polskie marki – dodaje.

W czołówce znalazłby się też Lidl, który – jak sam podaje – za 2015 r. zapłacił ponad 130 mln zł CIT. – Za rok obrotowy 2015 odprowadzono ponad 1 mld zł podatków – CIT, VAT, PIT i innych. Firma nie otrzymała żadnych zwolnień w CIT, w tym nie skorzystała i nie korzysta ze zwolnień z podatku z tytułu inwestycji w strefach ekonomicznych – twierdzi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik sieci.

Z kolei 500 największych polskich firm zapłaciło w ubiegłym roku, czyli za 2015 r., 7,2 mld zł podatku CIT (dane jednostkowe, bez instytucji finansowych). To o 16 proc. mniej niż rok wcześniej, ale to i tak niezły rezultat.

– Polskie firmy zapłaciły o 13,3 proc. więcej niż 500 największych spółek zagranicznych w Polsce, które do budżetu odprowadziły 6,3 mld zł – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Bisnode Polska, która zebrała dla nas te dane.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Budżet i podatki
Tusk: kwota wolna 60 tys. w tym roku nie jest możliwa, ale będzie faktem
Budżet i podatki
Szwedzka skarbówka ściągnie podatki ze szpiega. Z wypłat, które dostał od Rosji
Budżet i podatki
Wraca VAT na żywność. Co to oznacza dla portfeli polskich klientów?
Budżet i podatki
Wyższa stawka VAT, czyli konieczne łatanie budżetowej dziury
Budżet i podatki
Żywność od kwietnia zdrożeje o 3-5 proc. Koniec z zerową stawką VAT