- Biorąc pod uwagę kontekst i punkt startowy, są powody do optymizmu - powiedział Szymański dodając, że "starania o osiągnięcie porozumienia są widoczne z obu stron".
Tymczasem irlandzki nadawca RTE poinformował, że Wielka Brytania ma we wtorek przedstawić nowe propozycje, które mają pozwolić przełamać impas ws. brexitu.
"Dwa dobrze poinformowane źródła potwierdziły, że brytyjscy negocjatorzy przedstawią nowe propozycje, podczas spotkania z negocjatorami KE, do którego dojdzie we wtorek rano" - napisał Tony Connelly z RTE na Twitterze.
Z kolei przedstawiciel fińskiej prezydencji w UE, minister ds. europejskich w rządzie Finlandii Tytti Tuppurainen stwierdziła, że ws. brexitu "wszystkie scenariusze są otwarte". Dodała, że choć porozumienie z Wielką Brytanią jest możliwe, to jednak UE musi być też przygotowana na scenariusz twardego brexitu.
Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii, jest zdeterminowany, by doprowadzić do brexitu 31 października - nawet jeżeli miałby być to tzw. brexit bez umowy. Jednak przyjęta 9 września przez Izbę Gmin ustawa Hillary'ego Benna w przypadku braku porozumienia z UE do 19 października nakłada na Johnsona obowiązek zwrócenia się do UE z prośbą o przełożenie daty brexitu.