Kilkanaście wielkich amerykańskich spółek przyłączyło się do koalicji walczącej o prawa mniejszości seksualnych na całym świecie. Grupa Human Rights Campaign (HRC) będzie wywierać naciski na poszanowanie gejów, lesbijek i transwestytów w miejscach pracy.

Do koalicji dołączyli tacy giganci jak Google Inc., Microsoft Corp., Coca-Cola Co., Accenture, AT&T Inc., IBM Corp. czy Procter & Gamble Co. W jej skład weszli pracodawcy zatrudniający łącznie 1,4 miliona osób w 190 krajach świata z globalnymi obrotami szacowanymi na 550 miliardów dolarów.

Grupa ma finansować i promować działania na rzecz praw mniejszości seksualnych (określanych po angielsku skrótem LGBT) ze szczególnym uwzględnieniem krajów, gdzie są one obiektem nękania i dyskryminacji – Rosji, Ugandy i państw Bliskiego Wschodu.  Prezes HRC Chad Griffin przypomniał w oświadczeniu, że osoby zaliczane do LGBT mają prawo zarabiać na życie w każdym zakątku świata. Jednym z działań zainicjowanych przez Human Rights Coalition ma być stworzenie wspólnej platformy dla firm na całym świecie dotyczących stwarzania przyjaznych dla mniejszości warunków pracy nawet tam, gdzie nie są one chronione przez prawo.

Media w USA przypominają, że to nie pierwszy raz korporacyjna Ameryka podejmuje działania w kwestiach społecznych. W ostatnich miesiącach szefowie setek amerykańskich spółek podpisali się pod oświadczeniami popierającymi legalizację w USA małżeństw osób tej samej płci. Sąd Najwyższych w tym roku zalegalizował ostatecznie te związki.

HRC nie jest jedyną inicjatywą podjętą przez wielkie amerykańskie korporacje na rzecz promowania praw mniejszości poza granicami USA. Na przykład takie finansowe giganty Goldman Sachs Group Inc. i JPMorgan Chase & Co. podejmowały w ostatnich latach indywidualnie działania na rzecz ochrony przedstawicieli LGBT w miejscach pracy, w krajach, w których same prowadzą działalność.