- Ogłaszam dziś stopniowy koniec obecności dzikich zwierząt w wędrownych cyrkach, zakaz obecności orek i delfinów w delfinariach niedostosowanych do potrzeb ssaków morskich oraz koniec hodowli norek na futra - powiedziała Barbara Pompili, minister środowiska, na wtorkowej konferencji prasowej.
Czytaj także: Reportaż z hodowli norek dobija podupadający już biznes
W oczy rzuca się przede wszystkim nacisk na stopniową transformację, w odróżnieniu od Polski, która na zakończenie hodowli norek wyznacza rok, a zakaz uboju rytualnego chce wprowadzić w ciągu miesiąca od wejścia w życie ustawy i to bez sprecyzowanych odszkodowań.
Jak informuje Reuters, okres przejściowy potrwa pięć lat a działające obecnie firmy prowadzące pokazy zwierząt – otrzymają wsparcie rządowe w wysokości ok. 8 mln euro na transformację do nowego modelu biznesu. Zakaz dotknie ok. 80 cyrków, które wykorzystują w pokazach 230 zwierząt, w tym wielkie koty, słonie, hipopotamy, wilki. We Francji działają obecnie trzy delfinaria i te mają zostać zamknięte w ciągu 10 lat, żadne nowe nie dostaną pozwolenia na działalność.
Farmy zwierząt futerkowych – których Francja ma jedynie cztery, w odróżnieniu od ok. 850 działających w Polsce, mają pięć lat na zakończenie pracy.