Kolejne były Lech Poznań (78 mln zł) i Lechia Gdańsk (45 mln zł) – wynika z najnowszej edycji raportu „Piłkarska liga finansowa" Deloitte.
Łączne wpływy klubów Ekstraklasy wzrosły rok do roku o 17 proc. - Analizując wzrosty oraz spadki przychodów poszczególnych klubów można odnieść wrażenie, że sytuacja z roku na rok poprawia się. Podczas gdy w 2014 r. klub o największym spadku przychodów zanotował stratę o prawie 10 mln zł, to w 2015 r. największy spadek wynosił już zaledwie 2 mln zł. W najnowszej edycji raportu większość klubów zanotowała wzrost przychodów a spadki nie są tak drastyczne jak w poprzednim roku. Może to świadczyć o poprawie finansów w polskiej piłce i większej stabilności klubów – komentuje w raporcie Przemysław Zawadzki, dyrektor w dziale audytu, ekspert Sports Business Group Poland, Deloitte.
Połowę przychodów stanowią tzw. przychody komercyjne (umowy sponsorskie, reklamy, gadżety i odzież z logo klubów), 33 proc. – wpływy z transmisji telewizyjnych, a 17 proc. – przychody z tzw. dnia meczu (czyli wszelkie opłaty pobierane od kibiców na stadionach w czasie rozgrywek). Wszystkie rodzaje przychodów wzrosły w Ekstraklasie w ubiegłym roku. - Optymalną sytuacją dla klubu jest zrównoważony budżet, ponieważ taka sytuacja pozwala lepiej zabezpieczyć stabilny poziom przychodów klubu, nie uzależniając się np. od jednego źródła przychodów. Pod tym względem najlepiej wypadają: Legia Warszawa i Lech Poznań, a najgorzej kluby nieposiadające strategicznego sponsora, o przewadze przychodów z tytułu transmisji. W minionym roku były to: Korona Kielce, Górnik Zabrze i Podbeskidzie Bielsko-Biała – podaje Deloitte.
Wśród klubów wzrosty przychodów zanotowały: Legia Warszawa, Lech Poznań, Lechia Gdańsk, Wisła Kraków, Pogoń Szczecin, Cracovia Kraków, Jagiellonia Białystok, Ruch Chorzów, Piast Gliwice, Górnik Łęczna. Najwyższy nominalnie wzrost przychodów odnotował Lech Poznań (o 33,5 mln zł) - dzięki Mistrzostwu Polski w sezonie 2014/2015 oraz dodatkowym przychodom z UEFA.
W sezonie 2015/2016 mecze ligowe średnio oglądało z trybun stadionów ponad 9 tys. kibiców – o ok. 600 tys. więcej niż rok wcześniej. Najwyższą średnią widownię miały mecze Legii Warszawa – 21 tys. (o 28 proc. więcej niż rok wcześniej). Łącznie stadiony w czasie rozgrywek Ekstraklasy odwiedziło w całym sezonie 2,7 mln osób. - Wskaźnikiem, świadczącym o ogólnym poziomie zainteresowania danym sportem jest stosunek średniej liczby fanów na trybunach w jednej kolejce rozgrywek w odniesieniu do całkowitej liczby mieszkańców danego państwa. Rekordzistą pod tym względem jest angielska Premier League z współczynnikiem wynoszącym 0,68 proc., która wyprzedza drugą La Liga (0,55 proc.). W Polsce wskaźnik ten wynosi 0,19 proc., i jest wyższy od ubiegłorocznego o 0,02 pkt proc. – podaje Deloitte.