Grupa z Montrealu poinformowała o nowej umowie z wierzycielami pierwszej i drugiej kategorii, która zastępuje poprzednią z jej udziałowcami, m.in. z TPG Capital i Fosun International, obejmującą pokrycie jej długu przez władze prowincji Quebec. Grupa zaczęła działalność w latach 80. od występów ulicznych, osiągnęła z czasem wielkość i repertuar pozwalające jej występować na całym świecie, ale z powodu pandemii zawiesiła występy i zwolniła ok. 95 proc. pracowników. Catalyst Capital Group, która doprowadziła do porozumienia z wierzycielami podała, że Cirque du Soleil zgodziła się na ogłoszenie nowej oferty za jej aktywa. Na podstawie tej umowy otrzyma 375 mln dolarów.

Obecna umowa zatwierdzona przez sąd prowincji Quebec jest początkową ofertą, którą inni zainteresowani chętni muszą podwyższyć, jeśli chcą kupić tę grupę. Umowa pozwala wierzycielom kupić aktywa grupy, co znacznie zmniejszy jej dług 1,1 mld dolarów wobec wierzycieli.

Porozumienie przewiduje ponadto odłożenie 20 mln dolarów na opłacenie pracowników i pozwala zachować główną siedzibę cyrku w Quebecu. Minister gospodarki tej prowincji Pierre Fitzgibbon wyjaśnił, że umowa nie przewiduje finansowego wsparcia ze strony władz. — Oczywiście, jeśli ktoś zechce zostać właścicielem Cirque, zachować jego siedzibę w Quebecu i zmniejszyć jego zadłużenie, będzie to muzyka dla moich uszu — powiedział Reuterowi.