Gość wyjaśnił, że Universal Ratings nie jest agencją ratingową, tylko dostarcza nowy system ratingowy, który funkcjonuje na kompletnie innych zasadach jeżeli chodzi o oceny stanu zdrowia ekonomii, rynku, czy spółki.
- Konwencjonalne agencje ratingowe powstały ponad 100 lat temu i używają bardzo starej metodologii. Można powiedzieć, że są anachronistyczne, nieprzystosowane do kontekstu, który mamy dzisiaj na świecie, który jest bardzo niestabilny, niestacjonarny i szybko się zmienia - tłumaczył Marczyk.
Zaznaczył, że agencje ratingowe mierzą prawdopodobieństwo bankructwa firmy. - W niestabilnym kontekście jest prawie niemożliwe ocenić to prawdopodobieństwo, szczególnie w 3-5 letnich prognozach. To tak jakby lekarz wydawał prognozę na 10 lat – mówił gość.
- Rating tradycjonalny jest bardzo powolny i polega na starych metodach – dodał.