Franak Wiaczorka: Bez Polski rewolucji na Białorusi mogłoby nie być

Warszawa pozostanie dla Mińska jednym z najważniejszych politycznych i gospodarczych partnerów - mówi "Rzeczpospolitej" Franak Wiaczorka, główny doradca Swiatłany Cichanouskiej ds. międzynarodowych.

Aktualizacja: 20.10.2020 11:29 Publikacja: 20.10.2020 10:40

Franak Wiaczorka

Franak Wiaczorka

Foto: www.svaboda.org

Liderka białoruskiej opozycji już po raz drugi jest w Polsce i po raz drugi spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim. Jaką rolę Polska odgrywa w trwającej już trzeci miesiąc rewolucji na Białorusi?

Polska zawsze była kluczowym sojusznikiem Białorusi. Białoruskiej rewolucji mogłoby nie być, gdyby nie wieloletnie programy pomocowe Polski dla społeczeństwa obywatelskiego, takich jak Program Kalinowskiego oraz poparcia niezależnych mediów, w tym telewizji Biełsat. To, co Warszawa popierała przez wiele lat, zaowocowało teraz. Ludzie, którzy ukończyli studia w Polsce w ramach Programu Kalinowskiego powrócili na Białoruś i dzisiaj wychodzą na ulice, a Biełsat, w warunkach wyłączenia internetu, stał się niemalże głównym źródłem informacji o protestach. Gdy dojdzie do transformacji naszego kraju i Białoruś będzie balansować pomiędzy Polską a Rosją dążąc do neutralności, Warszawa pozostanie dla Mińska jednym z najważniejszych politycznych i gospodarczych partnerów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1238
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1237
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1236
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Świat
Wielka geopolityczna gra: Indie, migracja i handel światowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama