Reklama

Egzamin adwokacki - sprawa przecieku umorzona

Osoby przygotowujące pytania na egzamin nie powinny szkolić aplikantów - uważa prokuratura.

Aktualizacja: 24.03.2017 09:30 Publikacja: 23.03.2017 16:10

Egzamin adwokacki - sprawa przecieku umorzona

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Decyzja o umorzeniu dotyczy egzaminu zawodowego z 2016 r. Zapadła tuż przed tegorocznym (od 28 do 31 marca).

– Sprawę umorzono ze względu na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego – mówi prokurator Dariusz Ślepokura. Przyznaje, że w trakcie śledztwa prokuratorzy dostrzegli pewne nieprawidłowości: niektóre osoby pracujące w zespole przygotowującym pytania na egzamin zawodowy prowadziły też wykłady czy szkolenia na aplikacji. Podczas takich zajęć mogło więc dojść do zasugerowania pewnych tematów. Taka sytuacja w tym roku ma się już nie powtórzyć.

W sprawie przesłuchano kilkudziesięciu świadków. Wśród nich są pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości zaangażowani w organizację egzaminu, członkowie komisji przygotowującej pytania oraz aplikanci, których wskazały komisje.

Prokuratorzy analizowali billingi od operatorów wszystkich osób, które brały udział w przygotowywaniu pytań na egzamin, i niektórych aplikantów. Tych, których zachowanie podczas egzaminu budziło podejrzenie.

Przykład? Drukowali ustawę o pomocy społecznej czy orzeczenia dotyczące podziału majątku oznaczonego w jednym z zestawów wykrzyknikiem. Te później znalazły się wśród zadań.

Reklama
Reklama

Kilka dni po zakończeniu korporacyjnych egzaminów, pod koniec marca 2016 r., sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Warszawie na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeden ze zdających wśród orzeczeń, które można było mieć w czasie egzaminu, miał zaznaczone wykrzyknikiem jedno, które pasowało do rozwiązania zadania. Nagle wiele osób zaczęło kserować właśnie to orzeczenie. Kopiowany wyrok dotyczył sprawy podziału majątku – i właśnie takie zadanie było do rozwiązania podczas egzaminu z części cywilnej.

Członkowie komisji po zapoznaniu się z treścią zadania uznali, że „istnieje istotna zbieżność pomiędzy niektórymi elementami stanu prawnego orzeczenia i treścią zadania".

W kilku innych komisjach zdający tuż przed egzaminem masowo zaczęli drukować ustawę o pomocy społecznej (okazało się, że zadanie dotyczące jednego z jej przepisów było potem na egzaminie). Członkowie komisji dali znać Ministerstwu Sprawiedliwości o dziwnych zachowaniach, a ono powiadomiło prokuraturę.

Grupa osób podpisujących się „Uczciwi zdający" skierowała nawet pismo do ministra sprawiedliwości, w którym prosiła o powtórzenie egzaminu adwokackiego. Bezskutecznie.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama