Blok z cywila budzi wśród egzaminowanych zawsze najwięcej emocji.
Aplikantom adwokackim przyszło się zmierzyć z napisaniem apelacji w sprawie odszkodowawczej. Kazus został oparty na historii dziecka, które doznaje wypadku podczas imprezy rodzinnej. Maluch zostaje wyrzucony przez okno przez swoją ciotkę. Upadek przeżywa, jednak doznaje urazu kończyn. W postępowaniu karnym kobieta zostaje uznana za niepoczytalną – biegły diagnozuje u niej chorobę psychiczną. Matka wytacza jednak pozew cywilny w imieniu dziecka i swoim o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Sąd pierwszej instancji zasądza jedynie 5 tys. zł. Jako podstawę rozstrzygnięcia podaje art. 5 kodeksu cywilnego. W pozostałym zakresie powództwo zostaje oddalone. Sąd uznaje bowiem, że skoro kobieta jest niepoczytalna, to odpowiedzialność deliktowa nie może istnieć. Przy okazji jednak błędnie zasądzone zostają odsetki.