Talibowie mówią o amnestii, zapraszają kobiety do rządu

Talibowie ogłosili amnestię w całym Afganistanie i zaapelowali do kobiet, by dołaczały do ich rządu - informuje AP.

Aktualizacja: 17.08.2021 11:50 Publikacja: 17.08.2021 11:35

Talibowie mówią o amnestii, zapraszają kobiety do rządu

Foto: PAP/EPA

W niedzielę talibowie wkroczyli do Kabulu i ogłosili koniec wojny w Afganistanie. Z kraju uciekł prezydent, Aszraf Ghani. W poniedziałek tysiące Afgańczyków na lotnisku w Kabulu starało się wejść na pokład samolotów i wydostać się z kraju, w którym po 20 latach władzę odzyskali islamiści.

Teraz talibowie - jak pisze AP - starają się przedstawić się jako siłę bardziej umiarkowaną niż w latach 90-tych, co budzi jednak sceptycyzm wielu Afgańczyków.

Starsi Afgańczycy pamiętają ultrakonserwatywne poglądy talibów na islam. Za czasy ich władzy w latach 90-tych prawa kobiet były mocno ograniczone, w kraju stosowano kary takie jak kamienowanie czy odcinanie rąk złodziejom, przeprowadzano też publiczne egzekucje.

Reżim talibów został obalony w wyniku interwencji NATO, do której doszło po zamachu Al Kaidy na USA 11 września 2001 roku.

Teraz talibowie odzyskali kontrolę nad krajem w czasie, gdy opuszczają go żołnierze USA i żołnierze innych państw NATO.

Enamullah Samangani, członek komisji ds. kultury talibów zapowiedział ogólnokrajową amnestię - i był to jeden z pierwszych komentarzy na temat tego, jak nowi władcy Afganistanu zamierzają rządzić krajem.

Na razie wciąż trwają negocjacje między talibami a siłami tworzącymi dotychczas afgański rząd. Jak dotąd nie doszło do formalnego przekazania władzy.

Samangani zapewnił, że "Islamski Emirat (tak określają Afganistan talibowie) nie chce, aby kobiety były ofiarami". - Powinny być w strukturach rządu, zgodnie z prawem szariatu - dodał.

Samangani nie wyjaśnił jak taka obecność w rządzie w zgodzie z prawem szariatu miałaby wyglądać.

Nie jest też jasne co przedstawiciel talibów miał na myśli mówiąc o amnestii. Przywódcy talibów już wcześniej deklarowali jednak, że nie chcą zemsty na tych, którzy współpracowali z afgańskim rządem lub siłami innych państw. 

Z Kabulu docierają jednak doniesienia, że talibowie mają listy osób współpracujących z rządem i poszukują takich osób.

W niedzielę talibowie wkroczyli do Kabulu i ogłosili koniec wojny w Afganistanie. Z kraju uciekł prezydent, Aszraf Ghani. W poniedziałek tysiące Afgańczyków na lotnisku w Kabulu starało się wejść na pokład samolotów i wydostać się z kraju, w którym po 20 latach władzę odzyskali islamiści.

Teraz talibowie - jak pisze AP - starają się przedstawić się jako siłę bardziej umiarkowaną niż w latach 90-tych, co budzi jednak sceptycyzm wielu Afgańczyków.

Starsi Afgańczycy pamiętają ultrakonserwatywne poglądy talibów na islam. Za czasy ich władzy w latach 90-tych prawa kobiet były mocno ograniczone, w kraju stosowano kary takie jak kamienowanie czy odcinanie rąk złodziejom, przeprowadzano też publiczne egzekucje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej