Reklama

Radosław Sikorski: Wystarczy jeden koszarowy dowcip i cię eliminują. Za wysoka cena

Wystarczy jeden koszarowy dowcip przy kielichu i eliminują cię z życia publicznego - powiedział w rozmowie z "Newsweekiem" Radosław Sikorski mówiąc o cenie, jaką musiał zapłacić za obecność w życiu publicznym.

Aktualizacja: 29.06.2015 07:47 Publikacja: 29.06.2015 07:33

Radosław Sikorski

Radosław Sikorski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

- Ja grzecznym chłopcem nie byłem - powiedział w rozmowie z Tomaszem Lisem Radosław Sikorski. - Ani za komuny, ani w Afganistanie, ani w Angoli, ani wśród żołnierzy w MON - dodał.

Były szef MSZ i były marszałek Sejmu zwrócił uwagę, jaką cenę płaci polityk i jego rodzina za udział w życiu publicznym. Jego zdaniem, jeśli standardem jest, że bez względu na dokonania i umiejętności, "wystarczy jeden koszarowy dowcip przy kielichu i eliminują cię z życia publicznego", to ta cena - jak powiedział Sikorski - "jest zbyt wysoka".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama