Reklama

Szułdrzyński: Nerwowe odliczanie do 11 listopada

Rośnie napięcie przed niedzielnymi uroczystościami z okazji odzyskania niepodległości. Czy realne jest zagrożenie, że obchody zamienią się w zwykłą burdę?

Aktualizacja: 09.11.2018 18:19 Publikacja: 08.11.2018 22:37

Szułdrzyński: Nerwowe odliczanie do 11 listopada

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Część prawicowych polityków i komentatorów nie posiadała się z oburzenia na prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz z powodu wydanej we środę decyzji o zakazie Marszu Niepodległości. Rachunek był prosty: skoro prawica nie lubi Gronkiewicz-Waltz, to każda jej decyzja musi być zła. Nie słychać było za to z prawej strony oburzenia decyzją prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, którzy postanowili zorganizować państwowy marsz, który ma przejść tą samą trasą, w tym samym czasie. Odpowiednie zgłoszenie tuż przed upływem terminu zgłosiło Dowództwo Garnizonu Warszawa, co oznacza, że nawet w przypadku przedłużania się sądowej batalii o prawo do organizacji Marszu Niepodległości, i tak nie będzie się on mógł odbyć. Nie sposób legalnie zarejestrować manifestacji np. pod Grobem Nieznanego Żołnierza 1 września czy 15 sierpnia, podobnie 11 listopada.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama