11 listopada zostanie uroczyście otwarta na Wilanowie Świątynia Opatrzności Bożej, która powstała, i nadal będzie powstawać, bo budowa nie jest zakończona. - Jest to wielki owoc pracy moich poprzedników, między innymi księdza prymasa Józefa Glempa – mówił kard. Nycz.
Duchowny mówił, że doprowadzenie do sytuacji, w której można w końcu uroczyście otworzyć Świątynię, to efekt pracy i wsparcia tysięcy ludzi. A wszystko, od pomysłu, do teraz, trwało ok. 200 lat. - Główny powód jest historyczny. Najpierw były to rozbiory, potem zbyt krótki okres międzywojenny – wyjaśniał kard. Nycz. - Jeżeli chodzi o Świątynię to jest to wysiłek społeczny, ludzi z Polski, ale także z zagranicy – dodał.
- Jako biskupi zostaliśmy zawiezieni tam 14 lat temu, jak zobaczyliśmy to miejsce, to byliśmy przerażeni. Myśleliśmy, że jest to za miastem i zastanawialiśmy się, jak tam ściągnąć ludzi – opowiadał kard. Nycz. - Teraz jesteśmy w przededniu, w którym będziemy mogli tam wejść.
Parafia będzie największą w całej Polsce. - W sensie liczby mieszkań parafia jest największą, ale jeszcze nie wszędzie w nich mieszkają ludzie – mówił kard. Nycz.