W styczniu Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa uznał, że Izba Dyscyplinarna, która uchyliła prokurator Ewie Brzozowskiej immunitet, nie była sądem. Prokuratura Krajowa nie mogła więc skutecznie postawić jej zarzutów karnych i oskarżyć, bo nie było zgody na jej ściganie.
Sędzia Łukasz Malinowski na podstawie art. 17 par. 1 pkt 1 Kodeksu postępowania karnego uznał, ze zachodzi brak wymaganego zezwolenia na ściganie karne w sprawie Justyny Brzozowskiej. Taką zgodę wydała bowiem nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.
W ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, iż Izba Dyscyplinarna SN nie była sądem, zgodnie z orzecznictwem SN, ETPCz i TSUE, i nie mogła skutecznie uchylić immunitetu prokuratorowi.
Czytaj więcej
W piątek Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa umorzył postępowanie karne wobec prokurator Justyny Brzozowskiej - poinformowało stowarzyszenie prokuratorów "Lex Super Omnia".
Zażalenie na tę decyzję złożyła prokuratora. Jak przekazało Stowarzyszenie "Iustitia", w czwartek Sąd Okręgowy orzekł, że jest ona bezzasadne, a decyzja sądu rejonowego była słuszna.