Reklama
Rozwiń
Reklama

Węgrzy zarabiają coraz więcej

Niedobór pracowników wymusza na węgierskich pracodawcach podnoszenie płac. Przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło przez rok o 13 proc. i wynosiło w listopadzie 322 955 forintów (około 4360 zł) – wynika z ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego Węgier.

Aktualizacja: 22.01.2018 13:01 Publikacja: 22.01.2018 12:59

Węgrzy zarabiają coraz więcej

Foto: AdobeStock

Płace netto rosły w takim samym tempie jak zarobki brutto, osiągając przeciętnie ok. 214 644 HUF (2900 zł).

Jak zauważa węgierski GUS, wynagrodzenia otrzymały solidne wsparcie za sprawą wzrostu płacy minimalnej, a także podwyżki zarobków w niektórych obszarach sektora publicznego i państwowych przedsiębiorstwach użyteczności publicznej. Jak podaje agencja MTI, uwzględniając 12-miesięczną inflację na poziomie 2,5 proc., płace realne wzrosły o 10,24 proc.

Pomijając 151,8 tys. Węgrów zatrudnionych w ramach państwowych programów pracy aktywizujących społeczeństwo, średnie wynagrodzenie brutto i netto wzrosło w listopadzie o 11,6 proc., do odpowiednio 337 147 HUF (ok. 4550 zł) i 224 202 HUF (ok. 3026 zł). Liczba pracowników w państwowych programach nieznacznie spadła w porównaniu ze 155 tys. zarejestrowanymi w październiku.

Bez pracowników z programów pracy wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 11 proc. rok do roku, a płace brutto w sektorze o 13,5 proc. Tzw. nieregularne wynagrodzenia wzrosły aż o 41,4 proc.

Liczba pracowników przez rok powiększyła się o 1 proc., do 3,02 mln w listopadzie. Wyłączając pracowników objętych programem rządowym, wzrost wyniósł 2,8 proc.

Analitycy, z którymi rozmawiała agencja MTI, wskazali, że płace brutto wzrosły powyżej oczekiwań w listopadzie w wyniku rosnącego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej, a także wskutek umów płacowych i podwyżek płac w sektorze publicznym.

Reklama
Reklama

Analityk Dávid Németh z K & H Bank oczekuje, że płace w tym roku będą rosły nieco wolniej, ale wciąż solidnie – o 8-proc. w przypadku płac realnych. András Horváth z TakarékBank przewiduje zaś średni wzrost płac w tym roku o 9 proc., a płacy minimalnej o 8 proc. Biorąc pod uwagę inflację na poziomie 2,7 proc., realne wynagrodzenia wzrosłyby o ponad 6 proc.

 

Wynagrodzenia
Mniejsza płacowa przewaga top menedżerów
Wynagrodzenia
Polki lepiej wykształcone, ale wciąż gorzej opłacane
Wynagrodzenia
Dlaczego Polacy muszą dorabiać do pensji?
Wynagrodzenia
Czeka nas dalsze hamowanie wzrostu płac?
Wynagrodzenia
W Polsce bardziej się opłaca pracować „na państwowym”? Duzi płacą lepiej
Reklama
Reklama