Konsultacje strategii trwały rok, wzięło w nich udział kilkaset osób, wiele organizacji. Przedstawiciele branży przyznają, że faktycznie jest zadowolona z efektu tej imponującej pracy.
Strategia wprowadza potrzebne narzędzia, które pozwolą na polepszenie jakości mięsa, co zawsze było problemem, wzrost rentowności i sprawiedliwy podział zysków w łańcuchu producentów. Pozwoli to na rozwój produkcji. Optymizm jest jednak ostrożny, ponieważ niczym miecz Damoklesa wisi nad producentami tkwiący wciąż w Sejmie poselski projekt ustawy o zakazie uboju rytualnego. Oczywiście, niekonsultowany z branżą ani resortem rolnictwa.