Reklama

Marek Migalski: Lewica idzie po władzę

Koniec Wiosny, nie oznacza końca partii Włodzimierza Czarzastego.

Aktualizacja: 19.12.2019 06:01 Publikacja: 17.12.2019 18:29

Marek Migalski: Lewica idzie po władzę

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Weekendowe połączenie SLD z Wiosną nie było – jak sugerowała większość komentatorów – końcem partii Włodzimierza Czarzastego, lecz raczej końcem ugrupowania Roberta Biedronia. Licząca bowiem de facto około 500 działaczy formacja byłego prezydenta Słupska roztopi się w ponad 20-tysięcznym Sojuszu. Owszem, zawarte w sobotę ustalenia gwarantują współprzewodzenie nowej partii przez liderów SLD i Wiosny (także na niższych szczeblach), ale przecież jest oczywiste, że przy następnym rozdaniu i wyborze władz działacze Sojuszu wytną w pień swoich nowych towarzyszy. Jeśli więc jakaś formacja w weekend dokonała żywota, to na pewno nie było to SLD.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama