Samolot miał spaść na ziemię i stanąć w płomieniach niedługo po starcie. Irańska telewizja podała, że przyczyną katastrofy była usterka techniczna.
Ambasada Ukrainy w Iranie informuje, że samolot spadł w wyniku usterki silnika, a katastrofa nie była efektem aktu terroru.
Reuters poinformował, że odnaleziono już czarną skrzynkę maszyny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że żaden z pasażerów nie przeżył katastrofy.
Irańskie media państwowe i premier Ukrainy poinformowali, że na pokładzie samolotu było 167 pasażerów i 9 członków załogi. Załoga samolotu miała nie zgłaszać żadnej usterki tuż przed katastrofą.
Na pokładzie samolotu było 82 obywateli Iranu, 63 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców, 10 Szwedów, czterech Afgańczyków, trzech Niemców i trzech Brytyjczyków.
Samolot miał rozbić się w pobliżu lotniska Imama Chomeiniego. Maszyna miała spaść w pobliżu Parand, przedmieścia Teheranu, wkrótce po starcie.
Do katastrofy doszło w środę nad ranem czasu lokalnego.
Na razie nie ma informacji o ofiarach.
Jak podaje Reuters samolot należał do linii lotniczych Ukraine International Airlines. Według nieoficjalnych informacji samolot miał lecieć do Kijowa. Jego start zaplanowany był na godzinę 5:15 rano czasu lokalnego (2:45 czasu polskiego), ale opóźnił się o godzinę.
Agencja ISNA zamieściła na Twitterze nagranie, które ma dokumentować moment katastrofy.