Stolica stawia na miniaturyzację. Do lipca przyszłego roku na ulice miasta wyjedzie 50 superkrótkich autobusów. To 20 autosanów solina o długości zaledwie 8 m i 30 jelczów libero (o metr dłuższych). Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podpisała w piątek umowę z firmą Mobilis. Przewoźnik kupi autobusy i do końca 2015 roku będzie nimi woził warszawiaków na miejskich liniach. Ratusz zobowiązał się, że zapłaci firmie za każdy przejechany kilometr 3,61 albo 3,82 zł (w zależności od długości pojazdu). Łączna wartość kontraktu – ponad 122 mln zł.
Czy największej aglomeracji w Polsce potrzebne są pojazdy o gabarytach mikrobusów, w których mieści się do 60 osób?
– To przemyślany zakup. Skierujemy je na wąskie ulice, na których nie mieszczą się standardowe autobusy – twierdzi szef Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta.
Minibusy będą kursowały m.in. do osiedli w Forcie Bema, na Zielonym Ursynowie i Tarchominie. Wcześniej z takich pojazdów korzystali tylko prywatni przewoźnicy konkurujący z komunikacją miejską.