W niedzielę po południu na pl. Bankowym stało aż osiem radiowozów.
– Nie mamy gdzie parkować samochodów, dlatego zostawiamy je tam – tłumaczy rzeczniczka formacji Agnieszka Dębińska-Kubicka.
Wszystkie parkujące pod ratuszem radiowozy należą do śródmiejskiego oddziału Straży Miejskiej, którego siedziba mieści się przy ul. Solidarności 78a. 189 funkcjonariuszy ma do dyspozycji 21 samochodów.
– Przy siedzibie tego oddziału nie ma żadnego parkingu. Okoliczni mieszkańcy narzekali na nasze samochody, które zabierały im miejsca postojowe – opowiada szef formacji Zbigniew Leszczyński. Dodaje, że przed siedzibą śródmiejskiej straży zdarzały się przypadki niszczenia radiowozów. Nieraz zarysowano karoserię, a nawet wybijano w nich szyby. Dlatego szefostwo straży zdecydowało, że samochody ze Śródmieścia, które nie są używane do patroli, będą parkować na placu Bankowym.
Dlaczego strażnicy parkują właśnie przed samym Urzędem Miasta?