Rzeczpospolita
Wydarzenia

Wody jest dużo, ale tylko słonej

Ludzie nie potrafią racjonalnie korzystać z wody. W społeczeństwie wciąż panuje przekonanie, że jest ona wieczna i nigdy się nie skończy. Nic bardziej mylnego

Publikacja: 23.10.2008 10:23

Michał Proszowski

Rozmowa z Piotrem Sasinem, koordynatorem Programu Misji Polskiej Akcji Humanitarnej

[b]Rz: Ile wody pitnej mamy na ziemi?[/b]

Piotr Sasin: W zasadzie 2/3 komponentów Ziemi to woda. I jak patrzymy na naszą planetę, to widzimy przede wszystkim olbrzymie połacie oceanów. Większość osób myśli zatem, że wody jest bardzo dużo. I tak jest w rzeczywistości, ale nie z wodą pitną. Z całego areału wody ta, która nadaje się do spożycia, stanowi zaledwie 1 i 2 proc. – a to już bardzo niewiele.

[b]Ale skoro mamy oceany, to czy nie możemy ich odsalać?[/b]

Właśnie w tym problem, że proces odsalania wody jest niezwykle kosztowny. Większość osób sądzi, że wygląda to jak na lekcji fizyki czy chemii – wystarczy odparować wodę, a sól zostaje. To jest absolutna nieprawda. Proces technologiczny jest bardzo skomplikowany i niezwykle kosztowny. Nikomu się nie opłaca odsalać wody. Wykorzystujemy głównie wodę, która pochodzi z naturalnych zbiorników jak rzeki czy jeziora i z wód podziemnych.

[b]Oznacza to, że woda naprawdę może się skończyć?[/b]

Proszę spojrzeć na Hiszpanię. Na jej terenach postępuje dezertyfikacja, tzn. tereny pustynnieją. To samo najprawdopodobniej czeka pozostałe państwa basenu Morza Śródziemnego. Rzeki i naturalne źródła wody po prostu wysychają. Ta woda, którą my pijemy, pochodzi głównie z pokładów wód podziemnych. Jest jej coraz mniej. Lejemy wodę z kranu, nie zastanawiając się nad tym. Są straty – woda idzie bowiem albo w ziemię, albo musi być oczyszczona, wtedy też są jednak pewne straty. To nie jest zamknięty obieg, w którym nic nie ginie.

[b]A co z alternatywnymi rozwiązaniami? Mówi się dużo o filtrach, które mogą wodę oczyszczać.[/b]

Tak, tylko że każdy filtr ma swoją żywotność. W przypadku filtrów dużym problemem jest kwestia logistyczna i oczywiście dostęp do tego typu urządzeń. Niektóre technologie są w miarę tanie, m.in. działa organizacja produkująca filtry ceramiczne, które są bardzo tanie. Problem jest z dostępem do takiej technologii. Często wśród ludzi, z którymi pracujemy, nie ma świadomości, że tego typu filtr jest potrzebny, że warto go zakupić.

[b]Dlaczego jest to tak duży problem?[/b]

Wszystko jest związane z zamkniętym kołem biedy, że ludzie żyją z dnia na dzień. W krajach objętych problemem gospodarki wodnej człowiek często nie ma pieniędzy ani jedzenia. Nie myśli o tym, że pijąc brudną wodę, zachoruje i później będzie jeszcze gorzej. Ważniejsze jest przeżycie tego konkretnego dnia. Mam pragnienie – piję wodę skądkolwiek: z kałuży, z Nilu. Ja tu nakreślam bardzo negatywny obraz, ale nie znaczy, że tak jest wszędzie.

[b]Czyli jednak mamy gorszą i lepszą Afrykę?[/b]

Mówiąc Afryka, nie mam na myśli całego kontynentu. Jest wiele państw, wiele regionów, gdzie ta świadomość jest trochę większa, gdzie tego typu systemy i technologie wchodzą i są stosowane. Możemy rozejrzeć się na własnym podwórku i zobaczyć, jak wielu z nas segreguje śmieci. Wiemy doskonale, że będziemy zasypani, że mamy do czynienia z sytuacją kryzysową. Jednak zaledwie znikomy procent Polaków faktycznie zaczyna o to dbać i stara się coś z tym zrobić. W przeważającej większości jesteśmy społeczeństwem, które kompletnie o to nie dba. Woda – po prostu odkręcamy kran i ona leci.

[b]Czyli sprawdza się przysłowie, że mądry Polak po szkodzie.[/b]

Wierzę w to, że uda się obudzić społeczne poczucie odpowiedzialności. To dotyczy nie tylko wody, ale i żywności. Tak wiele jej marnujemy, bo taka polityka rolna jest prowadzona przez państwa krajów zachodnich. Jej rezultatem jest to, że mamy do czynienia z globalnymi podwyżkami żywności i kryzysem żywnościowym na świecie. Powinniśmy się solidaryzować, konsolidować i podejmować jakieś akcje nie tylko w przypadku katastrof, ale również w przypadku kryzysów wodnych czy żywnościowych na świecie. Cenę za niepodejmowanie żadnych działań przyjdzie zapłacić jak nie nam, to naszym dzieciom i wnukom. Bardzo istotne jest, żeby o tym mówić, gdyż stoimy na skraju olbrzymiej katastrofy.

© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita

Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Nowe pełne energii BMW serii 1. Stworzone z myślą o Tobie. Zapytaj o ofertę
Materiał Promocyjny
Nowe pełne energii BMW serii 1. Stworzone z myślą o Tobie. Zapytaj o ofertę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem h
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Jaecoo J7 w leasingu od 1670 zł/mies.
Materiał Promocyjny
Jaecoo J7 w leasingu od 1670 zł/mies.
e-Wydanie