[srodtytul]TSA – trzydzieści lat scenicznego zamieszania[/srodtytul]
Równo trzydzieści lat temu w Opolu Marek Kapłon, Stefan Machel, Janusz Niekrasz, Andrzej Nowak powołali do życia jeden z najgłośniejszych (w przenośni, ale też dosłownie) projektów polskiego hard rocka. Nie minęły nawet dwa lata, a TSA – po dokooptowaniu charyzmatycznego wokalisty Marka Piekarczyka – było już wielką gwiazdą krajowych scen.
Mimo całych dekad nieporozumień między muzykami, okresów zawieszeń działalności czy wręcz istnień dwóch równoległych TSA od początku XXI wieku zespół znów funkcjonuje jak dobrze naoliwiona maszyna, a utwory z ostatniej jak dotąd płyty „Proceder” poruszają publiczność nie mniej niż sztandarowe hity, jak: „51”, „Mass Media”, „Kocica” czy „Maratończyk”.
Podczas dzisiejszego koncertu usłyszymy z pewnością każdy z tych kawałków w – jak zwykle – ekspresyjnym, hałaśliwym pełnym rockowego nerwu wykonaniu. Właśnie występy TSA na żywo najlepiej dowodzą, że prostego, drapieżnego rocka czas zupełnie się nie ima.
[i]wl[/i]