Kowalski stracił stanowisko w styczniu, po tym, gdy w więziennej celi znaleziono martwego Roberta Pazika, jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika. Prawdopodobnie popełnił on samobójstwo.
– Czuję się w tej sprawie niewinny – mówi „Rz” Artur Kowalski. Czy chce przywrócenia go na stanowisko szefa płockiego więzienia? – Decyzję podejmie minister sprawiedliwości – odpowiada.
Pismo z odwołaniem byłego dyrektora zakładu karnego trafiło już do szefa resortu sprawiedliwości Andrzeja Czumy. Na razie nie wiadomo, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.
O piśmie Kowalskiego wiedzą w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. – Skoro złożył odwołanie, zapewne chce wrócić na stanowisko – mówi „Rz” rzeczniczka CZSW mjr Luiza Sałapa.
Na razie były szef zakładu karnego w Płocku pozostaje w dyspozycji dyrektora łódzkiego okręgu Służby Więziennej.