Reklama

Opór przeciwko czystce w armii

Po odwołaniu rektora: Senat Akademii Obrony Narodowej potępił decyzję szefa MON

Publikacja: 24.06.2009 16:07

gen. Janusz Kręcikij

gen. Janusz Kręcikij

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Władze największej polskiej uczelni wojskowej jednogłośnie przyjęły wczoraj uchwałę protestującą przeciw odwołaniu przez ministra obrony Bogdana Klicha rektora AON gen. Janusza Kręcikija.

Tak ostrego stanowiska Senatu akademii jeszcze w jej historii nie było – podkreślają oficerowie, z którymi rozmawiała „Rz”.

Na miejsce gen. Kręcikija szef MON wyznaczył gen. Romualda Ratajczaka. O tej kontrowersyjnej zmianie „Rz” pisała pierwsza w ostatni piątek.

Senatorowie uczelni przypominają, że w ciągu ostatnich trzech lat odwołano przed końcem kadencji i bez podania przyczyn dwóch poprzednich rektorów Akademii Obrony Narodowej. „Senat AON stanowczo opowiada się za tym, aby jednoosobowe organy kierownicze uczelni (czyli m.in. rektor) były wybierane zgodnie z aktualną ustawą »Prawo o szkolnictwie wyższym...«” – czytamy w uchwale.

Tymczasem szef Ministerstwa Obrony bez konsultacji z minister nauki (AON podlega tym dwóm resortom) odwołał w ostatnich latach rektorów, powołując się na „szczególne przypadki”, czyli potrzeby sił zbrojnych.

Reklama
Reklama

Zdaniem Senatu takie sytuacje obniżają prestiż AON jako uczelni wyższej. „Senat Akademii (...) wyraża głębokie zaniepokojenie zmianami, jakie wprowadzono w ostatnich latach do systemu przygotowania zawodowego kadr dowódczo-sztabowych SZ RP”.

Co na zarzuty władz akademii MON? – Prawo przewiduje odwołanie rektora uczelni przez ministra w sytuacji, gdy nie jest ona kierowana w sposób właściwy. Minister rozmawiał na ten temat z Senatem uczelni w czasie wizytacji dwa tygodnie temu – odpowiada Robert Rochowicz, rzecznik resortu obrony narodowej.

Jednak – wbrew temu, co mówi Rochowicz – minister Bogdan Klich niedawno na konferencji naukowej chwalił publicznie działalność generała Kręcikija jako rektora AON. I, jak dowiedziała się „Rz”, szef MON nie spotkał się z Senatem uczelni, lecz jedynie z jej kadrą.

Gen. Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM, który niedawno obronił doktorat na akademii, nie zgadza się ze stwierdzeniem, że jest ona źle zarządzana. – Reformy, które zainicjował gen. Kręcikij, sprawiły, że stała się nowoczesną uczelnią z szerokimi kontaktami międzynarodowymi – podkreśla.

Zdaniem gen. Stanisława Kozieja, profesora AON, Senat ma wszelkie prawa, by wypowiadać się w sprawach kadrowych. – A sposób odwołania rektora rzeczywiście nie był najlepszy – zaznacza.

– Takich sytuacji niedługo w armii będzie więcej. Minister dokonuje zmian na własną rękę, bez konsultacji – mówi jeden z posłów Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Reklama
Reklama

Przypomina, że na jednym z posiedzeń komisji posłowie pytali ministra Bogdana Klicha o zmiany kadrowe w armii. – Mówił wtedy tylko o awansach. Ani słowem nie wspomniał, że szykuje takie roszady, jak na przykład odwołanie rektora AON – dodaje.

Uchwała Senatu uczelni została wysłana do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, premiera Donalda Tuska, Sejmu, Senatu oraz ministrów obrony i szkolnictwa wyższego.

– Może ona dać podstawy do sprawdzenia decyzji ministra pod względem formalnoprawnym – uważa Aleksander Szczygło, szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Jak dowiedziała się „Rz”, na biurko ministra obrony wpłynęło właśnie odwołanie gen. Kręcikija od decyzji o jego odwołaniu.

Władze największej polskiej uczelni wojskowej jednogłośnie przyjęły wczoraj uchwałę protestującą przeciw odwołaniu przez ministra obrony Bogdana Klicha rektora AON gen. Janusza Kręcikija.

Tak ostrego stanowiska Senatu akademii jeszcze w jej historii nie było – podkreślają oficerowie, z którymi rozmawiała „Rz”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Reklama
Reklama