Nasze informacje potwierdza Piotr Paszkowski, rzecznik prasowy polskiej dyplomacji. - Jego kandydatura została już zatwierdzona. Generał spotka się jeszcze z Sejmową Komisją Spraw Zagranicznych - mówi Paszkowski. Dodaje, że do spotkania dojdzie na jednym z najbliższych posiedzeń. - Prawdopodobnie jeszcze we wrześniu - dodaje rzecznik MSZ. Wygląda na to, że nie będzie problemów z akceptacją kandydatury gen. Pietrzyka na to stanowisko.
- To dobra kandydatura - ocenia Tadeusz Iwiński z SLD, członek komisji. - W tamtym rejonie wiedza wojskowa generała może być bardzo cenna - mówi "Rz".
[srodtytul]W Iraku przeżył zamach [/srodtytul]
Generał był ambasadorem RP w Iraku. Głośno o nim zrobiło się po zamachu na jego życie, do którego doszło 3 października 2007 r. w bagdadzkiej dzielnicy Karrada. Atak nastąpił na skrzyżowaniu niewielkiej uliczki prowadzącej do rezydencji ambasadora. Gen. Pietrzyk został ciężko ranny. W wyniku obrażeń zmarł wówczas funkcjonariusz BOR Bartosz Orzechowski.
Po zamachu ambasador trafił najpierw do amerykańskiej bazy wojskowej w niemieckim Ramstein, skąd został przewieziony do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach. Był w bardzo ciężkim stanie. Miał oparzenia dróg oddechowych i 25 proc. powierzchni ciała. Szpital opuścił po blisko pięciu tygodniach leczenia.