Reklama

Dwóch głównych rywali i długo nikt

Pierwsza tura: tylko Bronisław Komorowski z PO i Jarosław Kaczyński z PiS liczą się w walce o prezydenturę

Publikacja: 27.04.2010 21:09

Dwóch głównych rywali i długo nikt

Foto: Rzeczpospolita

Kandydata PO popiera 47 proc. badanych, kandydata PiS – 26 proc. – wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rz". Pozostali uczestnicy prezydenckiego wyścigu mogą liczyć na jednocyfrowe poparcie, co oznacza, że nie mają szans na nawiązanie równorzędnej walki.

Czy ponad 20-punktowa przewaga Bronisława Komorowskiego nad Jarosławem Kaczyńskim oznacza, że wynik wyborów jest już przesądzony? Tak uważa politolog Kazimierz Kik z Uniwersytetu w Kielcach. – Wybory prezydenckie zostały rozstrzygnięte jeszcze przed wielką tragedią – mówi Kik. – Gdy emocje związane z katastrofą pod Smoleńskiem opadły, wrócił stary układ: scena polityczna jest zdominowana przez prawicę i podzielona między PO i PiS.

Kik uważa, że wybory prezydenckie rozstrzygną się między kandydatami tych dwóch partii. – Przy czym większe szanse w tym starciu ma Komorowski, bo jego wizerunek jako przyszłego prezydenta został utrwalony dzięki prawyborom – dodaje politolog.

Podobnego zdania jest Artur Wołek, politolog z PAN.

– Różnica między Komorowskim a Kaczyńskim jest tak duża, że na dzisiaj jego zwycięstwo jest niezagrożone – zaznacza Wołek. – Ale kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami i bardzo możliwe, że pojawią się w niej jakieś niespodzianki.

Reklama
Reklama

Wawrzyniec Konarski, politolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, uważa jednak, że wyniki najnowszego sondażu "Rz" wcale nie są tak złe dla Jarosława Kaczyńskiego.

– Jeśli wziąć pod uwagę jego olbrzymi elektorat negatywny, to wynik wyjściowy jest całkiem dobry – ocenia politolog.

Jego zdaniem Kaczyński posiada dwie cechy, których nie ma Komorowski: olbrzymią determinację, by kontynuować dzieło tragicznie zmarłego brata, oraz charyzmę, której nie ma marszałek Sejmu.

– Na dodatek Komorowski może słono zapłacić za tymczasowe sprawowanie obowiązków głowy państwa, bo każda jego decyzja będzie wywoływać dyskusje i wystawiać go na krytykę opozycji – mówi Konarski. – Tak będzie już w przypadku ustawy o IPN, jak i np. w sprawie nowego prezesa NBP.

Zdaniem Kika w dziwnej sytuacji jest Andrzej Olechowski, na którego chciałoby głosować 5 proc. badanych przez GfK Polonia. – Jako jedyny ma merytoryczne przygotowanie do sprawowania urzędu prezydenckiego i jako jedyny proponuje prezydenturę jednoczącą Polaków, bo ponadpartyjną, a mimo to nie ma większych szans w tych wyborach – martwi się Kik.

Dlaczego? – Bo nie ma przy nim znaczących postaci, które by go wspierały, a dżentelmeńska kampania, a taką zamierza prowadzić, nie odpowiada zapotrzebowaniu na polityczny show – tłumaczy politolog.

Reklama
Reklama

Grzegorz Napieralski, lider SLD i najmłodszy kandydat na prezydenta, także jest w niewesołej sytuacji. Poparcie dla niego deklaruje zaledwie 4 proc. badanych. – Postawienie na Napieralskiego jest ze strony SLD aktem rozpaczy – komentuje Wołek. – Jeśli wypadnie słabo, jako szef partii będzie skończony.

[i]W czwartek w "Rzeczpospolitej" sondażowe wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich[/i]

Kandydata PO popiera 47 proc. badanych, kandydata PiS – 26 proc. – wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rz". Pozostali uczestnicy prezydenckiego wyścigu mogą liczyć na jednocyfrowe poparcie, co oznacza, że nie mają szans na nawiązanie równorzędnej walki.

Czy ponad 20-punktowa przewaga Bronisława Komorowskiego nad Jarosławem Kaczyńskim oznacza, że wynik wyborów jest już przesądzony? Tak uważa politolog Kazimierz Kik z Uniwersytetu w Kielcach. – Wybory prezydenckie zostały rozstrzygnięte jeszcze przed wielką tragedią – mówi Kik. – Gdy emocje związane z katastrofą pod Smoleńskiem opadły, wrócił stary układ: scena polityczna jest zdominowana przez prawicę i podzielona między PO i PiS.

Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Reklama
Reklama