[b]Rz: Będzie w maju turniej WTA w stolicy czy nie będzie?[/b]
[b]Stefan Makarczyk: [/b]Jeśli przez najbliższe dziesięć dni nie znajdzie się sponsor tytularny, to ostatni z dużych polskich turniejów zawodowych zniknie z kalendarza. Moja umowa z właścicielem turnieju firmą Octagon miała opcję na 2011 rok z terminem decyzji do 15 czerwca 2010 r. Sprawy trochę się przeciągnęły, ale 10 lipca otrzymałem decyzję Polsatu, że nie będzie sponsorem tytularnym imprezy. Pod koniec lipca podobną odpowiedź uzyskałem z banku BNP Paribas. Tylko miasto Warszawa doceniło dużą wartość ekspozycji logo w mediach i jest gotowe nadal nas wspierać. Jak widać, rynek uważa inne sporty za bardziej nośne pod względem promocyjnym.[wyimek]To nieprawda, że o wycofaniu się sponsorów zadecydował brak w turnieju Agnieszki Radwańskiej [/wyimek]
[b]O jakich kwotach mówimy w przypadku sponsorowania turnieju WTA rangi Premier z pulą nagród 600 tys. dolarów?[/b]
Minimalny budżet to 6 mln złotych, sama pula nagród 600 tys. dolarów plus 400 tys. kosztu licencji, to już 3 mln zł.
[b]Wykorzystał pan wszystkie możliwości, na przykład wsparcie Piotra Woźniackiego?[/b]