Powstała strona internetowa nawołująca do bojkotowania produktów Agros Nova, producenta napoju energetyzującego Demon. Co ksiądz sądzi o tym proteście?
Ks. prof. Aleksander Posacki
: Cieszę się, że jest zbiorowy opór przeciwko aktom bluźnierstwa czy profanacji. Oczywiście bluźnierstwo w sensie ścisłym dotyczy Boga, ale jeżeli afirmujemy przeciwnika, to pośrednio obrażamy Boga, w tym wypadku w sposób jawny i bezczelny, nieliczący się z ludźmi i oczywiście z sacrum.
Ale czy kampania reklamowa produktu nie jest bardziej śmieszna niż groźna?
Zdecydowanie nie. Ma realne konsekwencje. Jest to zapraszanie złych duchów do naszego życia. Przybiera to formę paraliturgii czy antyliturgii. Gloryfikowanie złych symboli szkodzi wszystkim ludziom, a szczególnie narażeni są ludzie żyjący w grzechu, bo oczywiście nie wszyscy będą się otwierać na zło. Co więcej, to grzech bałwochwalstwa, bo tym jest satanizm według Katechizmu Kościoła katolickiego. To nie jest zabawa, tylko biznes, w którym reklama łączy się z propagandą zła.