W tym tygodniu z Afganistanu wrócą samolotem ostatni żołnierze z XIII zmiany. Służbę rozpoczęła właśnie XIV, czyli przedostatnia zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Jej trzon stanowią żołnierze 10. Brygady Kawalerii Pancernej z Świętoszowa. W Afganistanie mamy teraz tysiąc żołnierzy, o 600 mniej niż kilka tygodni temu. – Misja ma wprawdzie charakter doradczo-wspierający, ale drugim ważnym zadaniem jest przygotowanie do ściągnięcia do kraju sprzętu – mówi mjr Marek Pietrzak, z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
W skład kolejnej – ostatniej zmiany – wejdą bowiem głównie logistycy, nad ich bezpieczeństwem będą czuwali komandosi.
W kwietniu polscy żołnierze opuszczą bazę w Ghazni i przeniosą się do Bagram (to stamtąd wylatują samoloty ze sprzętem i żołnierzami do kraju). W Ghazni nasi wojskowi są od 2004 r.
Ewakuacja z Afganistanu trwa już pełną parą. Kilka dni temu do kraju przypłynęły dwa statki, które wypłynęły z portu Salach w Omanie. Przywiozły do Szczecina transportery opancerzone Rosomak. W drodze do kraju są też armatohaubice Dana, niebawem zostaną też przywiezione wielkimi samolotami transportowymi Antonow – śmigłowce szturmowe.
Z danych Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych wynika, że nasz kontyngent dysponował około tysiącem tzw. jednostek transportowych, czyli kontenerów, samochodów, transporterów, śmigłowców. Około 40 proc. tego sprzętu trafiło do kraju, lub jest przygotowane do wywiezienia z Afganistanu.