Andrzej Czuma jest kandydatem na nowego ministra sprawiedliwości - poinformował premier.
Premier Donald Tusk rozmawiał już rano z kandydatem - nie wiadomo, czy kandydatem był nim właśnie Andrzej Czuma. W rozmowie uczestniczyli wicepremierzy Grzegorz Schetyna i Waldemar Pawlak (PSL).
Tymczasem na swoim blogu eurodeputowany Ryszard Czarnecki sugeruje, że Kazimierz Michał Ujazdowski dostał od premiera Donalda Tuska propozycję objęcia resortu sprawiedliwości, ale odmówił. Ujazdowski ma wyłączony telefon.
Zaprzyjaźniony z nim Jarosław Sellin twierdzi w rozmowie z "Rz", że słyszał również o tym, że taka propozycja miała paść.
"O zapleczu Tuska kiepsko świadczy fakt, że przez pięćdziesiąt kilka godzin trwała łapanka na nowego ministra sprawiedliwości. Odmawiali prawnicy, ale też i politycy. Hitem, choć mało zrozumiałym politycznie, było zaproponowanie tej funkcji Kazimierzowi M. Ujazdowskiemu!!! Kazio jednak odmówił. Na bezrybiu i Czuma ryba. A może, jak się nie ma, co się lubi, to się lubi Czumę?" – pisze Ryszard Czarnecki