Gregor Schlierenzauer w Oberstdorfie wyraźnie spuścił z tonu. Nie wykluczam, że to może być poważna zadyszka. Teraz będzie zasypiał i budził się pełen niepokoju przed mistrzostwami. Thomasa Morgensterna wycofano w porę z konkursów na mamucie, więc on może być groźny w Libercu.
Ma kopyto, jak to my mówimy o zawodnikach obdarzonym wyjątkowo mocnym odbiciem i mocną psychikę. A to na mniejszych obiektach duży atut. A Olli i Jacobsen faktycznie złapali formę w ostatniej chwili i chyba jej już tak szybko nie stracą.
Ale myślę, że większe szanse będą mieć na dużej skoczni. Jeśli wiatr nie sprawi, że ktoś mniej znany wyciągnie szczęśliwy los, to będą tam faworytami. Tylko, że w Libercu bardzo często wieje.
[b]A nasza drużyna spisze się wreszcie na miarę pana oczekiwań? [/b]
Powinna walczyć o miejsca 5-6. Kamil Stoch skacze coraz lepiej i dalej, są jeszcze młody Maciej Kot i Łukasz Rutkowski, jest Rafał Śliż więc trudno bym jako prezes nie wierzył w ich dobry start. Wiem, że to marzenia trochę na wyrost, ale skoki są nieobliczalne i wszystko może się zdarzyć.
[b]Mistrzostwa świata rozpocznie Justyna Kowalczyk. Czwartek, to może być polski dzień, bo nasza biegaczka jest w znakomitej formie. Kiedy ostatnio pan z nią rozmawiał? [/b]