Bronisław Komorowski z 42 proc. poparciem wciąż jest liderem prezydenckiego wyścigu – wynika z najnowszego sondażu GfK Polonia dla "Rz". Kandydat PO jednak systematycznie traci poparcie. Jeszcze dwa tygodnie temu chciała na niego głosować połowa wyborców. Tydzień temu 47 proc. Teraz o 5 punktów procentowych mniej.
– Marszałkowi wyraźnie się w tej kampanii ostatnio nie wiedzie – uważa prof. Wawrzyniec Konarski, politolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. – Jest do niej nieprzygotowany, stąd spora liczba wpadek. Do tego nie bardzo wiadomo, jakie są jego poglądy i program.
Jego zdaniem Komorowski powinien wcześniej rzucić wyzwanie Jarosławowi Kaczyńskiemu i zaproponować mu debatę. – Można powiedzieć, że jego sztab jest ciągle o krok spóźniony – ocenia.
[srodtytul]PO się nie przejmuje[/srodtytul]
W sztabie Platformy bagatelizują jednak spadek notowań ich kandydata. – Część wyborców wciąż się jeszcze waha, kogo poprzeć, stąd te zmiany, ale najważniejsze, że to Bronisław Komorowski cieszy się nieustannie najwyższym poparciem – mówi Małgorzata KidawaBłońska, rzeczniczka sztabu Komorowskiego. Dementuje też pojawiające się ostatnio w prasie informacje, jakoby w sztabie panowała panika. – Nic takiego nie ma miejsca. Jesteśmy zmobilizowani, by wykorzystać finisz kampanii – podkreśla.